sie 01 2008

Odcinek 9 - Zdjęcie


Komentarze: 0

-         Adwokat, przez pewien czas sędzia...

-         Ta tabliczka! Mówiłam ci, że adwokacka...

-         Otworzył w Łodzi przytułek dla sierot, jakis osrodek pomocy społecznej, teatr, odnowił to, uruchomił tamto, no no, anioł ten twój prezydent. Żona – psychiatra, dwójka dzieci

-         Wszystko jak w śnie – Elki twarz miała już kolor purpury, obrane jabłka leżały na podłodze.

-         A to ciekawe.... zabił go człowiek, robotnik jakiś, któremu ten wcześniej pomógł. I licz tu na wdzięczność plebsu. Skandal! Na szczęście dorwali szumowinę, skazali i powiesili.

-         Coś jeszcze?

-         Zmarł 2 kwietnia...

-         No patrz bydlaka, czytał wczorajszą gazetę!!

-         Co??

-         No ten z tramwaju! Dlatego nie mogłam tego nigdzie znaleźć! A zdjęcie?

-         Nie ma... Ale spoko, mamy nazwisko to zaraz znajdę. A ty leć do kuchni przynieś coś mocniejszego, musimy oblać sukces.

-         A puste kalorie?

-         Walić kalorie, muszę się napić!

Ciotka popędziła do kuchni i za 5 sekund była z powrotem z butelką koniaku w ręku.

-         Znalazłam fotkę! Trochę niewyraźna, w końcu lata 20-te... Rzeczywiście łysiejący i ma wąsy. Jack Lemmon chyba nie miał nigdy wąsów

-         Oj nie czepiaj się! No troszkę podobny...

-         Czy ja wiem... Ciotka, a kieliszki? Z gwinta będziemy to łoić??

-         No tak, zaraz wracam! Drukuj zdjęcie!

W milczeniu wpatrywałam się w drukującą się twarz na starej fotografii...

-         O k....!!! Ciotka, on nie ma zęba!!

zuoo   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz